Hangary lotnicze, to jedno z tych miejsc, które trudno jest ogrzać. To ogromna kubatura, a poza tym, bramy do obiektu często są otwarte na oścież. Nic dziwnego, że wiele osób rezygnowało z prób ogrzewania tego miejsca, na rzecz kilku wart ciepłych ubrań. Prawdziwą rewolucją są tu promienniki IR.
Promiennik elektryczny może się świetnie sprawdzić w przypadku ogrzewania hangaru lotniczego. Urządzenie to nie nagrzewa powietrza, a konkretne osoby i przedmioty, które znajdują się w jego zasięgu. Co więcej, ciepło odczuwalne jest już w sekundę po uruchomieniu. Jego działanie można więc określić jak natychmiastowe. Co więcej, każdy promiennik IR można ustawić tak, aby ukierunkować ciepło w konkretne miejsce. Eksperci w tym zakresie oferują zarówno stacjonarne jak i mobilne reflektory. Wszystko zależy od preferencji klienta. W ten sposób można uzyskać niedrogie w eksploatacji, ekologiczne i szybkie urządzenie grzewcze.
Jak wiadomo, hangar jest nie tylko ochroną dla samolotów. To również miejsce, w którym dokonuje się konserwacji i niezbędnych napraw. Z tego względu można zdecydować się na promiennik IR przeznaczony do ogrzewania jednego stanowiska pracy lub postawić na ogrzewanie całej powierzchni roboczej. Aby lepiej sobie wyobrazić zasięg działanie promienników IR, należy przyjąć, że zestaw, w których moc reflektorów wynosi 6000W, pozwala na podniesienie temperatury na obszarze około 30 m2.
Jak już wspomnieliśmy, hangar należy do obiektów, w których bramy rzadko są zamykane. W związku z czym należy poruszyć jeszcze jedną ważną kwestię. Promiennik elektryczny jest urządzeniem ekologicznym. Nie ogrzewa powietrza, w związku z czym nie „ucieka” ono z hangaru, a jednocześnie nie wymaga czasu na ogrzanie konkretnego stanowiska pracy. Co więcej, koszty eksploatacyjne są bezkonkurencyjne.
Jeśli chcesz wiedzieć więcej na temat promienników, najlepiej porozmawiaj z ekspertami. Znajdziesz ich, np. w firmie Irsystem, która od wielu lat działa w branży, oferując nowoczesne dogrzewanie.